W necie aż roi się od fanów zasypujących artystów pytaniami o nowe krążki, koncerty i wszystkie inne elementy związane z twórczością swoich idoli. Od tego schematu nie odbiega również rzesza fanów, którą posiada Kali. Wszyscy wyczekują koncertu w Krakowie, który będzie miał miejsce dnia 10 czerwca tego roku.

Nie dziwota, będzie to niepowtarzalna okazja by ujrzeć jak Kali wraz z kwartetem smyczkowym wykonuje utwory z utworu „Chakra” jak i starsze kawałki, dlatego nie zabraknie starej twórczości przeplatanej nowością w oryginalnej oprawie. Pojawiają się też liczne komentarze o to, czy powstaje już kolejna odsłona „Chakry”, co świadczy o tym, iż zmiana stylu nawijania jak i samych bitów wyszła artyście zdecydowanie na ogromny plus. Marcin Kali Gutowski oznajmił niedawno swoim fanom, uspokajając ich nadgorliwe dusze, że na kolejny krążek będą musieli jeszcze cierpliwie poczekać.

Powodem jest uraz pleców jakiego raper Kali doznał oraz wyjazd Pawbeatsa do Stanów Zjednoczonych. Życzymy artyście rychłego powrotu do zdrowia i dużo szczęścia oraz siły w nadchodzącym czasie. Fanom natomiast polecam powrócić na chwile do starszej twórczości Marcina Gutowskiego. Dlatego mam nadzieję, że moi czytelnicy pójdą dziś za przykładem i sięgną tak jak ja, dokładnie tego wieczoru około godziny dwudziestej po stary krążek. Może to być: „Krime Story”, bądź słynne i uwielbiane przez wszystkich „50/50”. Trzymajcie się ciepło!